Przewidywalne zwycięstwo Fideszu w wyborach (częściowo dzięki centralizacji mediów, opozycja nie mia

Fidesz, który od zmiany ustroju rządzi od 4+12 lat, odniósł w niedzielę spektakularne zwycięstwo w wyborach parlamentarnych.

Opozycja może pocieszać się faktem, że wygrała w Budapeszcie, co oznacza, że stolica stała się swego rodzaju wyspą, na której wyborcy mają zupełnie inny pogląd na działania rządu w minionym okresie niż poza stolicą.

Opozycja znalazła się w obliczu bardzo poważnego nawisu rządowego w dziedzinie komunikacji.

• Na przykład strona rządowa miała prawie trzynaście razy więcej billboardów w przestrzeni publicznej niż opozycja. Opozycja miała 1 564 billboardy, ponieważ firmy billboardowe odmówiły przyjęcia ich zamówień, natomiast strona rządowa otrzymała 12 171 billboardów
  

• O nierównych warunkach świadczy fakt, że Péter Márki-Zay, kandydat opozycji na szefa rządu, po raz pierwszy od 4 lat został wpuszczony na 5 minut (!) do mediów publicznych w dniu, w którym przemówienie kandydata Fideszu Viktora Orbána było powtarzane co najmniej 9 razy.
  

• Z kolei Orbán jest stałym gościem cotygodniowej audycji Radia Kossuth, gdzie przeprowadza się z nim wywiady w formie pytań i odpowiedzi, nie zadając mu krytycznych pytań, a co najwyżej bardzo rzadko.
  

• Państwowe służby medialne prowadziły kampanię na rzecz Fideszu także podczas weekendu wyborczego.
  

• Rząd wykorzystywał także adresy e-mailowe zebrane podczas rejestracji szczepień COVID do celów propagandowych, wielokrotnie wysyłając obywatelom niechciane wiadomości.
  

• TV2 i kilka innych firm medialnych, takich jak należące do rządu Mediaworks/KESMA, atakowały Pétera Márki-Zaya w płatnych reklamach na Facebooku, obchodząc w ten sposób prawo wyborcze.
  

• Nakręcono zmanipulowany i nieprawdziwy film zatytułowany ElkXrtuk, atakujący opozycję, który następnie pokazano w kilku kanałach telewizyjnych - jeden z nich wyemitował ten film zaledwie kilka godzin temu.
  

• Zdecydowana większość stacji radiowych nadaje prorządowe wiadomości państwowej stacji MTI, a kilka z nich w ostatnich latach straciło swoje częstotliwości, w tym Klubrádió, Civil Rádió, Budaörs Rádió, Class FM, Music FM oraz mniejsze rozgłośnie społeczne, które również straciły swoje częstotliwości.
  

• Kilka czołowych węgierskich portali informacyjnych (Origo, Index itp.) przestało prowadzić dochodzenia w sprawie Fideszu po przejęciu ich przez prorządowych właścicieli.
  

• Prorządowy Megafon wydał grubo ponad miliard euro na promowanie prorządowych liderów opinii. Megafon to zespół młodych influencerów, którzy tworzą

prorządowe konta na Facebooku, Instagramie i Youtube, wydając niewyobrażalne publiczne pieniądze na reklamę

• YouTube został zalany filmami atakującymi kandydata opozycji, prawie niemożliwe było obejrzenie materiałów na YouTube bez natknięcia się na film, za pomocą którego Fidesz próbował wmówić społeczeństwu, że kandydat opozycji stoi po stronie wojny, co było również rozpowszechniane za pomocą wiadomości tekstowych.
  

• Jedyny dziennik opozycyjny, Népszava, jest również pełen reklam rządowych. Wszystkie gazety wiejskie, 100% gazet powiatowych, są w rękach rządu i są pełne propagandy.
  

• Co więcej, opozycji nie udało się doprowadzić do debaty telewizyjnej z Viktorem Orbánem, a nawet jedyna debata telewizyjna między opozycją a kandydatem prorządowym w Hegyvidék została odwołana.
  

• Opozycja znalazła się w defensywie wobec ofensywnych komunikatów rządu i nie zdołała przekazać swoich idei wyborcom, a informacje o konkretnych skandalach w rządzie nie dotarły do wielu wyborców.

Jedynym sposobem na wygraną w takim środowisku medialnym byłoby wymyślenie przez opozycję czegoś rewolucyjnego w zakresie komunikacji.

Czego zabrakło w komunikacji opozycji????

Jest oczywiste, że opozycja nie jest w stanie dotrzeć do wszystkich wyborców po kolei, dlatego powinna była stworzyć platformę komunikacyjną, za pomocą której mogłaby przekazywać bezpośrednie informacje każdemu wyborcy, również tym z obszarów niedoinformowanych.

Dla porównania, wiele osób skarży się, że opozycja nie wysłała do niego nawet jednej ulotki czy innej publikacji. Co więcej, ich skuteczność jest wątpliwa w przestrzeni medialnej, w której codziennie pojawiają się negatywne materiały na jego temat, a dyskredytujący go film jest wyświetlany nawet na kilka godzin przed wyborami.

W obliczu tych wydarzeń opozycja okazała się zasadniczo bezsilna, nie potrafiła opracować żadnej nowej, skutecznej strategii komunikacyjnej, a jednocześnie legitymizowała te prezenty, biorąc udział w wyborach, a następnie akceptując ich wyniki.

Co więcej, nie udało im się znaleźć takich przesłań i haseł politycznych, które byłyby naprawdę przenikliwe, a zamiast obiecywać i prezentować swój program, stale znajdowali się w defensywie, ponieważ rząd i prorządowe media stale powtarzały, że opozycja i Péter Márki-Zay stoją po stronie wojny.

źródło: www.media1.hu

Streszczenie artykułu z Media1.hu, Artykuł autorstwa Dániela Szalaya, w języku polskim (autorstwa Hámori Blanka)

Potrzebujesz więcej informacji o kraju, tłumaczenia, przewodnika lub tłumacza podczas pobytu? >>> www.budapestmylove.com